Geoblog.pl    tonicc    Podróże    2010 Afryka dzika    Pierwszy Camp
Zwiń mapę
2010
16
paź

Pierwszy Camp

 
Nambia
Nambia, Gobabis
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8803 km
 
Po dwóch godzinach jazdy dotarliśmy do Transkalahari Camp w Gobabis (po naszemu Gołe Baby)... Mamy fantastyczne miejsce na pustyni, z miejscem na BBQ i najważniejsze z własną łazienką!!! Ten luksus kosztuje tylko 60 N$ per person + 40 N$ za Toyotkę...

Rozłożenie campu zajęło chłopakom godzinę wraz z rozpaleniem grilla i uruchomieniem systemu ciepłej wody pod prysznicem - DBPW (czytaj: drzewnego bojlerowego podgrzewacza wody)...

Na kolację Marcin „po prostu gotuj” usmażył nam pyszne mięsko z kudu + gorący kubek z Polski... Pychotka :)

Teraz delektujemy się drinkiem „Afrykański mix”, który składa się z ichniejszej wódki + wszystkie resztki napojów, które nam pozostały... Barman Marek spisał się całkiem nieźle... Zobaczymy co będzie rano ;) I gramy w UNO...

Dochodzi 21 a my już padamy... Jeszcze tylko losowanie zapałek, kto śpi w namiocie na ziemi i idziemy spać...

Dobranocki :)

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ -
2010-10-17

Dzień dobry bardzo :)

Pierwsza nocka za nami... I żyjemy! Nikt nas w nocy nie wyniósł ani nie zjadł ;)

Wieczór skończyliśmy o 22, bo bardzo nam się spodobało mixowanie drinków... Kasia w UNO wygrała spanie w namiocie naziemnym, ale zrezygnowała na rzecz spania w samochodzie...

Noc... Hmm... Najpierw było bardzo gorąco.... W nocy temperatura tak spadła, że każdy ubierał polarek... Ja of course skarpetki ;) I wszystko słychać... I jak tylko ktoś się w nocy obróci, to od razu całe autko się buja... Dziwnie tak jakoś...

O 8 słoneczko i temperatura w namiocie zmusiła nas do pobudki... Prysznic, pyszne śniadanko – sandwich z serkiem i salami z kudu, poskładanie campu i powoli zbieramy się do wyjazdu... Przed nami Botswana i 620 km drogi...

Jest czadowo ;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
gusia
gusia - 2010-10-19 10:16
jedno pytanie: skad wytrzasneliscie prysznic? :)
 
gusia
gusia - 2010-10-19 10:20
ale Wam zazdroszcze tej Afryki dziubaski!...
w Sztokholmie jest strasznie zimno... wychodzac rano do pracy zakladam 2 pary skarpetek, kurtke snowboardowa,czapke, szalik i grube rekawiczki.
a jutro ma spasc pierwszy snieg...

P.S. nie dajcie sie tam nikomu zjesc!
buziaki :*
 
tomi
tomi - 2010-10-19 11:44
zastanawiam się tylko jak upolowaliście kudu? za $ w sklepie ? :)
 
izka
izka - 2010-10-19 15:30
hejka jak tam miejscowi ? jeszcze was nie zjedli ? ha ha .życzę dużo wspaniałych przeżyć
 
barto81
barto81 - 2010-10-19 18:56
Takie smaczności, wypas ! Ja właśnie chciałem sobie zrobić kromeczkę chlebka no i się okazało nie mam ani masła ani margaryny:( jak mogło zabraknąć? Teraz muszę się ubrać ciepło i do sklepu a Kasia wie najlepiej jak to daleko :))
 
R69
R69 - 2010-10-19 19:08
To dobrze że nie jechałem bo całym autem by bujało:) oczywiście przez tarcie nóżek (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi:)...ale kur.. macie fajnie...ale cyfry 69 używacie bez praw autorskich...pozdro...
 
 
tonicc
Hania i Marcin
zwiedzili 13% świata (26 państw)
Zasoby: 110 wpisów110 76 komentarzy76 807 zdjęć807 3 pliki multimedialne3
 
Nasze podróżewięcej
14.10.2010 - 31.10.2010
 
 
23.10.2009 - 15.11.2009